Dziś jest: 16.04.2024
Imieniny: Bernardety, Cecylii
Data dodania: 2016-06-28 14:06
Ostatnia aktualizacja 2016-06-29 09:22

Iwona Starczewska

Kolejny urzędnik ''dorabiał'' dla miasta poza etatem

Po publikacji materiału na temat portalu turystycznego visit.olsztyn.eu, przy którym jak się okazuje pracowali na zasadzie dodatkowych umów zleceń urzędnicy pracujący na etacie w ratuszu, na naszą redakcyjną skrzynkę trafiły kolejne wiadomości od mieszkańców, którzy twierdzą, że takich umów z urzędnikami jest więcej. Postanowiliśmy sprawdzić te sygnały.

reklama

Przypomnijmy, jak informowaliśmy w materiale ''Turystyczny niewypał za pieniądze olsztynian'' społecznicy odkryli niepokojący fakt. W ramach projektu miejskiego visit.olsztyn.eu z trzema urzędnikami biura promocji ratusza podpisane zostały dwie umowy zlecenia na stworzenie materiałów promocyjnych dotyczących tego serwisu. Kwota, jaką otrzymali urzędnicy za stworzenie materiału promocyjnego dotyczącego portalu  to w sumie nieco ponad 25 tysięcy złotych. To o tyle niepokojące, że wciąż nie wiadomo jakimi kryteriami kierowano się wybierając do tego zadania etatowych urzędników, a nie profesjonalne agencje czy freelancerów - oraz za co dokładnie otrzymali swoje wynagrodzenie.

Tymczasem po publikacji tego materiału, na naszą redakcyjną skrzynkę trafił sygnał od jednego z mieszkańców, który twierdził, że podobną umowę również w 2014 roku podpisano z jedną z urzędniczek biura komunikacji społecznej ratusza.

Rzeczywiście w rejestrze umów z tego okresu widnieje taki zapis. Dodatkowa umowa zlecenie podpisana została z urzędniczką na okres roku. Za swoją dodatkową pracę, która polegała na obsłudze portali społecznościowych Urzędu Miasta Olsztyna, urzędniczka otrzymała w sumie 3690 złotych.

- Monika Stankiewicz prowadziła nasze media społecznościowe w 2014 roku. Robiła to po godzinach pracy, nie mając tego w obowiązkach służbowych. Dostawała za to dodatkowe wynagrodzenie – informuje Marta Bartoszewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Olsztyna.

Dziś obsługa mediów społecznościowych nie jest już zlecana urzędnikom jako praca dodatkowa.

- Sami administrujemy profil na Facebooku. Zajmuje się tym głównie jedna osoba, ale dostęp z poziomu administratora ma kilkoro z nas. Robimy to w ramach naszych codziennych obowiązków i nie pobieramy za to żadnego dodatkowego wynagrodzenia – dodaje Bartoszewicz.

Jak się okazuje umów zleceń, które są podpisywane z urzędnikami ratusza jest więcej. Takie umowy podpisywali między innymi urzędowy fotograf, rzecznik prasowy, czy grafik z wydziału promocji.

- Urzędnicy, który wykonują dodatkowe zadania poza godzinami pracy, wykraczające poza ich obowiązki służbowe mogą otrzymać z tego tytułu dodatkowe wynagrodzenie. Są to osoby, które mają wiedzę i umiejętności z zakresu danego tematu, a ich zarobek opiewaja z reguły na kilkaset złotych miesięcznie - dodaje rzecznik Marta Bartoszewicz.

Rzeczniczka zapytana o podpisaną przez nią umowę na kwotę około 2,5 tysiąca złotych za pozyskanie partnerów Karty Dużej Rodziny odpowiada:

- Zawarłam umowę z urzędem będąc na urlopie rodzicielskim, w czasie gdy byłam zatrudniona w ZDZiT. Pozwala na to kodeks pracy, zgodził się również mój ówczesny dyrektor.

Pełen rejestr umów dostępny tutaj ->

Komentarze (17)

Dodaj swój komentarz

  • obywatel gc 2016-06-29 14:49:40 94.254.*.*
    Pan prezydent Grzymowicz powinien wykonać prosty ruch wobec swoich pracowników a mianowicie każdy z nich podpisuje oświadczenie czy podpisał na boku jakieś zleconko które uderza lub w jakikolwiek sposób łączy więź interesem urzędu miasta i tyle
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Jadwiga_Misiak 2016-06-29 12:32:43 83.3.*.*
    Takie umowy powinny być dla przejrzystości zawierane w trybie przetargu, choćby najprostszego zapytania o cenę. Jeśli prawo pozwala podpisywać umowy ze swoimi pracownikami przez UM Olsztyna to nikt prawa nie złamał. Jeśli jednak ktoś wykonywał prace zlecone w godzinach pracy, a należały te prace do zakresu obowiązków danego pracownika, to oznacza że byłoby to zwykłe wyłudzenie pieniędzy. Największą wątpliwość budzi "tajemny" wybór "zleceniobiorców". Bardzo dobrze, że mieszkańcy Olsztyna są coraz bardziej doinformowani, zwłaszcza o tym na co i w jaki sposób wydawane są publiczne pieniądze.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 1
  • inny 2016-06-29 11:31:53 213.73.*.*
    To lepiej jak pracownik robi wszystko nawet poza zakresem swoich obowiązków za 1500 zł na miesiąc? Tolerujecie białe niewolnictwo? Ja się dziwię, że ktoś jeszcze w ogóle chce pracować dla tak nienawistnego społeczeństwa za tak małe stawki. A tak swoją drogą to jakiś inny urzędas musiał komuś pozazdrościć i podkablować.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 2
  • sg 2016-06-28 22:35:24 89.70.*.*
    Matko, co za dno! Sami sobie zlecają!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 4
  • OMG 2016-06-28 16:58:20 83.6.*.*
    Kolesiostwo w naszym magistracie? Ciekawie co na to sam Pan Prezydent... i kto odpowiada za podpisywanie umów
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 2
  • 13 2016-06-28 16:21:39 83.6.*.*
    Obiad z inwestorem zewnętrznym z udziałem Pana Prezydenta Piotra Grzymowicza - 434,26 zł. restauracja Casablanca. :))))))) Ciekawe rzeczy w tym dokumencie, ciekawe. https://drive.google.com/file/d/0BylmdUugzOtTNTBYSWt0VFlZRU0/view?pref=2&pli=1
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • jajan 2016-06-28 15:59:40 83.6.*.*
    3690 zł za obsługę facebooka po godzinach? Kuźwa też chcę tyle zarabiać. Pensji tyle ludzie nie mają w Olsztynie, a nie dodatkowa fucha :S
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 3
  • basiaaa 2016-06-28 14:51:38 83.238.*.*
    Polecam inne nazwiska na liście umów: M.Kierul, wymieniona Pani Bartoszewicz
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 4

www.autoczescionline24.pl