Jeden weekend - sześć wypadków

Pechowy dla mieszkańców okolic Morąga okazał się piątek. Doszło wówczas do dwóch, na szczęście niegroźnych wypadków.

Pierwsze zgłoszenie o wypadku drogowym między Morągiem a Kretowinami morąski oficer dyżurny otrzymał po godzinie 16.00. Na miejscu okazało się, że jadący tą trasą w kierunku miejscowości Kretowiny kierowca bmw po wyjściu z zakrętu zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. 22-letni mężczyzna z ogólnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Był trzeźwy. Jego samochód w wyniku zderzenia spłonął.

Do następnego wypadku doszło przed godziną 20.00. Tym razem w gminie Miłakowo, na prostym odcinku drogi 43-letni kierowca osobowego passata najpierw uderzył w przebiegającego przez drogę dzika, a następnie zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna z urazem nogi został przewieziony do szpitala. Poszkodowany był trzeźwy.

Nowomiejscy policjanci wyjaśniają też okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w miejscowości Wawrowice, w gminie Kurzętnik. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Opel Astra 23-letni mieszkaniec gminy Biskupiec jadąc z nadmierną prędkością na łuku drogi zjechał na lewe pobocze jezdni, po czym uderzył w pień przydrożnego drzewa. W zdarzeniu brały udział trzy osoby, kierujący i jego dwie młodsze siostry w wieku 18 i 22 lat. W wyniku wypadku obrażenia ciała doznały obie pasażerki, które zostały przewiezione do Szpitala Powiatowego w Nowym Mieście Lubawskim. Ponadto w trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili, że kierujący 23-latek był pijany. Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Sprawca wypadku trafił do policyjnego aresztu.

Do kolejnego wypadku drogowego doszło na drodze wojewódzkiej W-650 w rejonie skrzyżowania Węgorzewo-Ołownik-Budry. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem na zakręcie drogi zjechał na przeciwny pas jezdni, po czym uderzył w drzewo. Kierowca jechał sam. 58-latek z urazem biodra, złamanymi żebrami oraz ogólnymi potłuczeniami ciała został przewieziony do szpitala.

W niedzielę na trasie Butryny – Purda doszło do wypadku, w wyniku którego cztery osoby zostały ranne. Ze wstępnych informacji wynikało, że kierująca oplem 17-letnia dziewczyna na zakręcie nie dostosowała prędkości do warunków drogowych i uderzyła autem w drzewo. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiła zarówno 17-latka, jak i trzech pasażerów w wieku od 19 do 25 lat. Dziewczyna miała prawie 1 promil alkoholu w organizmie.

Niespełna godzinę trwały utrudnienia na drodze nr 51. Tam w niedzielę około godziny 9.00 doszło do zderzenia samochodu osobowego i motocyklu, które jechały od Olsztynka. Prawdopodobnie motocyklista jadący za osobówką nie zauważył, że kierowca auta skręca do Dorotowa i wjechał w tył samochodu. Motocyklista został przewieziony do szpitala. Po niespełna godzinie ruch na trasie odbywał się już bez utrudnień.