Dziś jest: 27.04.2024
Imieniny: Felicji, Teofila, Zyty
Data dodania: 2013-07-15 09:28

Iwona Starczewska

Grzymowicz punktuje Ruch Palikota

Piotr Grzymowicz po raz kolejny odniósł się do doniesień Obywatelskiego Komitetu Referendalnego, składającego się z członków Ruchu Palikota, w których tym razem przekonują, że władza morduje miasto. ''Doprawdy nie wiem, co trzeba palić, żeby mieć tak krwawe wizje'' - pisze na swoim blogu Grzymowicz.

reklama
W miniony piątek Obywatelski Komitet Referendalny, składający się z członków Ruchu Palikota, zorganizował konferencję prasową, na której poinformował, że akcję zorganizowania referendum za odwołaniem prezydenta i rady miasta oficjalnie poparli przedstawiciele Partii Demokratycznej i Stronnictwa Demokratycznego. To odpowiedź na szereg oficjalnych wypowiedzi i deklaracji polityków części ugrupowań, którzy odcinają się od organizacji referendum, twierdząc, że mimo, że nie popierają często prezydenta w jego działaniach – nie zgadzają się na referendum i wcześniejsze wybory. Więcej o tym tu->

Podczas konferencji padły sformułowania i fakty, wobec których Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz najwyraźniej nie mógł przejść obojętnie. Na swoim blogu, Grzymowicz dosadnie określa podawane przez Ruch Palikota informacje - ''jedna konferencja – trzy kłamstwa''.

''W piątek 12 bm. poza urwaniem chmury trafił się Olsztynowi jeszcze jeden „kataklizm”. Piszę tak, bo jak inaczej nazwać kłamstwa lokalnych liderów Ruchu Palikota, skrywających się pod szyldem komitetu referendalnego, wygłaszane publicznie, bo podczas konferencji prasowej. Obiecywałem sobie, że nie będę się odnosił do działań tego gremium, gdyż moje polemiki będą tylko wzmacniały obecność tej formacji na olsztyńskiej scenie politycznej. Ale myślę, że większość poważnych środowisk społeczno-politycznych podziela zdanie, iż Ruchowi Palikota należy pozwolić spokojnie odejść w zapomnienie, tak jak coraz mniej pamiętamy o Samoobronie czy Polskiej Partii Przyjaciół Piwa. Czy to jednak ma oznaczać przyzwolenie na kłamstwa? Nie!

Najbardziej kuriozalnym zdaniem, wygłoszonym na wspomnianej konferencji było stwierdzenie, iż „władza morduje miasto”. Ponieważ  miasto to nie tylko infrastruktura, ale przed wszystkim  mieszkańcy, więc można z  tego wywnioskować, że władza (czyli prezydent miasta i rada miasta) morduje także mieszkańców. Doprawdy nie wiem, co trzeba palić, żeby mieć tak krwawe wizje.

Bardziej jednak martwią mnie kłamstwa świadome, albo wynikające z niewiedzy. W obydwu przypadkach źle świadczą o ich autorach oraz ich wiedzy lub intencjach.

Wyjaśnijmy od razu. Miasto nie jest w jakikolwiek szczególny sposób zadłużone. Przeciwnie, Olsztyn ze wskaźnikiem 32,87 proc.(źródło – BIP UM ) jest jednym z najmniej zadłużonych miast wojewódzkich w kraju na koniec 2012 roku. W stosunku do 2011 zmniejszyliśmy zadłużenie o 4,7 punktu %.

Inny cytat: „Tworzone są kolejne urzędy”. Odwrotnie, kolejne nie urzędy – jak mówił przewodniczący Ruchu Palikota na Warmii i Mazurach,  a jednostki budżetowe są łączone w większe organizmy, co oznacza mniej dyrektorów, administracji i lepsze zarządzanie. Przykład? Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu, który połączył de facto trzy jednostki.

Wreszcie ostatnie kuriozum – olsztyńskie tramwaje i konsultacje co do ich wprowadzenia. Trzeba kompletnie nie znać realiów miasta, aby mówić, iż tramwaj „wjeżdża” do miasta bez konsultacji. Historia przywracania Olsztynowi tramwajów sięga czasów sprzed apostazji religijnej i ideologicznej Janusza Palikota, gdy polityczny ojciec chrzestny Janusza Niedźwieckiego wydawał ultrakatolicko-konserwatywny tygodnik „Ozon” – czyli ma już 9 lat. Zasadnicze decyzje zapadły w lutym 2009 roku, jeszcze przed moim powrotem do Urzędu Miasta, a w tym samym roku odbywały się konsultacje z Radami Osiedli, co jest udokumentowane protokółami ze spotkań.

Jedna konferencja – trzy kłamstwa. I jedno pytanie – moje: Czy można mieszkańców Olsztyna mamić uczciwością i czystością intencji, posługując się kłamstwem i obłudą? Ocenę pozostawiam mieszkańcom –
pisze na swoim blogu Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.




Tagi: Grzymowicz

Komentarze (6)

Dodaj swój komentarz

  • jankowalski 2013-07-20 00:09:00 83.12.*.*
    CZESIEK... wracaj i zacznij naprawiać po tym..G..
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • kóba 2013-07-20 00:07:53 83.12.*.*
    czy xchodzi o Olsztyn koło Oastródy ?????
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • mieszkanka 2013-07-16 07:59:10 91.208.*.*
    Panie Prezydencjie - niech się Pan w końcu ruszy i zobaczy, jak rozwijają się inne miasta! Ile się w nich dzieje dobrego, władza, która sprzyja mieszkańcom równa się mieszkańcy sprzyjają władzy i bez dwóch zdań ponad 80 % poparcia!!! Nie daje to do myślenia, że jest u nas coś nie tak??? Po co występować z wnioskiem o dofinansowanie czegoś, co jest nam do niczego nie potrzebne? Tramwaje? Śmiech na sali, buspasy? Śmiech na sali... Skąd się Pan urwał? Na Podlasiu każda droga na pole jest wyasfaltowana, a u nas, RATUNKU, ŚREDNIOWIECZE, czy O CO CHODZI? Zabieraj Pan manele i wstydu oszczędź!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • terix 2013-07-15 18:24:51 88.156.*.*
    ZDZiT tak długo się łączy, że zapomnieli o swoich obowiązkach. Po wichurze sprzed dwóch tygodni na Jagiellońskiej jest rozniesiona wiata. I co? A no nic, ustalają kto powinien się tym zająć. Ciekawe jak długo jeszcze? Za dużo kierowników, a roboli brak?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • bary 2013-07-15 16:18:45 77.242.*.*
    Popieram wypowiedz-zero wizji rozwoju ,zadłużanie to marna wizja,Olsztyn coraz bardziej prowincjonalny(tramwaje tego nie zmienią)Bez pomysłu na dynamikę i rozsądne działanie -spytajcie młodych którzy stąd wieją-a bez młodych tylko Grzymowicze zostaną.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • ech... 2013-07-15 14:09:50 213.73.*.*
    "Punktowanie" na poziomie Palikota - czepia się apostazji tego pajaca, ale konkretów już nie mówi. Rady osiedli - coś się tu nie zgadza. Kogo nie zapytasz, to wolałby wyremontowane drogi i lepsze autobusy, a nie tramwaje, a ten tu pisze o spotkaniach i aprobacie. Podejrzewam, że 80% mieszkańców nie brało udziału w tej farsie i stąd ci, co mieli pomysł poprzeć, to go poparli. Będą bronić tej decyzji, bo do błędu teraz nikt się nie przyzna. To nic, że tramwaj trzeba będzie utrzymać, ba, on nigdy na siebie nie zarobi. To nic, że będzie w wielu miejscach dublować połączenie, czyli taka z niego alternatywa jak z koziej.. wiadomo co. To jest nieważne, ważne, że dają kasę, to wybudujemy. A kto to później utrzyma? Podatnik. A Pan Prezydent co? Czepia się palikociarni. Fakt, rozumem to oni nie grzeszą. Ale przynajmniej działają - i jakby nie bronić tej tezy - na zasadzie wytykania realnych błędów, a nie podsuwania pod nos opinii publicznych, uzyskanych tak samo jak słupki w sondażach, czyli z jednej, zaufanej próby statystycznej. Pan Grzymowicz raczył także zapomnieć, że łączenie mniejszych jednostek w większe nie idzie w parze z redukcją zatrudnienia i lepszym zarządzaniem. Wielkim obiektem zarządza się trudniej, to raz. Dwa - widział ktoś, aby jakakolwiek osoba straciła pracę po takim scaleniu jednostek? Czy wcześniejsi "kierownicy" stali się nagle szeregowymi pracownikami? Nie widział? No tak - bo to nie miało miejsca! A to, że miasto praktycznie bez przemysłu, bazujące na handlu i usługach ma prawie 33% zadłużenia nie oznacza, że jest się czym chwalić (bo przecież może być zadłużone na 100%!). Należy dążyć do braku zadłużenia. Ale jak się nie zadłużać, kiedy buduje się tramwaje za pół miliarda i Unia wymaga wkładu? Nie ma w budżecie? To pożyczymy. Dług ten także odczujemy w przyszłości - jego obsługa będzie silnie uzależniona także od dopłat (tak tak, do większości "inwestycji" trzeba potem dopłacać), czyli sumarycznie obsługa kosztów będzie jeszcze wyższa. I o to chodzi zwykłym ludziom Panie Prezydencie, a nie o spory z palikociarnią. Tyle że ci mieli jaja wyjść z propozycją referendum, a my na razie czekamy....
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl