Dziś jest: 27.04.2024
Imieniny: Felicji, Teofila, Zyty
Data dodania: 2014-04-07 13:17

Iwona Starczewska

Grzymowicz: ''Jeśli chcemy rzeczywiście poznać jakieś miasto, musimy po nim chodzić''

Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz kolejny raz odnosi się na swoim blogu do tematu spowolnienia ruchu w centum miasta. Zaznacza, że po siedmiogodzinnej dyskusji podczas ostatniej sesji Rady Miasta, nie ma sensu zwoływać nadzywczajnego spotkania w tej sprawie. Jak sam przyznaje, jego poglądy na temat zrównoważenia komunikacji w centrum i Śródmieściu również nie zawsze były takie, jak teraz.

reklama

- Pomysł źródłowy, czyli spowolnienie ruchu w centrum Olsztyna, nie jest odkrywczy. Europa od dawna analizowała i szukała odpowiedzi na pytanie: Co zrobić, żeby poprawić atrakcyjność i dostępność centrów miast? Wszystkie rozwiązania podpowiadały, a wdrożone pomysły przynosiły odpowiedź: Trzeba spowolnić ruch! Trzeba dać mieszkańcom i turystom szansę, aby mogli podejść, obejrzeć, wejść, kupić zamówić, zostać. Po drugiej stronie jest dużo mniej możliwości – mogą wjechać i wyjechać. Stara prawda mówi, że jeśli chcemy rzeczywiście poznać jakieś miasto, musimy po nim chodzić. Nawet rower w takich przypadkach bywa za szybki. Nasze widzenie – a myślę tu zarówno o zespole przygotowującym plan rozwoju śródmieścia, jak i o społecznikach oraz wszystkich „pozytywnie zakręconych Olsztynem” –  jest zbieżne z polityką państwa. Dostępne na stronach Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju Założenia Krajowej Polityki Miejskiej do roku 2020 mówią m.in. o tych problemach, wskazując na konieczność działań wspierających transport zbiorowy, na konieczność ograniczania emisji CO2 oraz – wspierania rozwoju sieci dróg rowerowych - pisze na blogu, prezydent Olsztyna.

Wspomina również o tym, że sam kiedyś miał inne poglądy w tej kwestii.

- Moje dzisiejsze przekonania w tej sprawie nie są „od zawsze” i podlegały ewolucji. Staram się jednak wsłuchiwać w opinie mieszkańców i szukać odpowiedzi na pytanie: Jak problem zamierania centrów miast rozwiązują inni? Wierzę, że skoro wiele polskich miast poradziło sobie z rewitalizacją społeczno-gospodarczą tych obszarów właśnie poprzez spowolnienie ruchu i wskazanie innych priorytetów komunikacyjnych, to i my sobie z tym poradzimy. Argumenty na „tak” płyną z każdej strony, musimy je tylko ubrać w słowa – i wykorzystać jako oręż. I tłumaczyć - dodaje Grzymowicz.

Źródło: grzymowicz.pl

Tagi: Grzymowicz

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • olsztynianin 2014-04-08 13:13:22 88.156.*.*
    wprowadzenie tramwajów na Al.Piłsudskiego od ul. Kościuszki do Wysokiej Bramy ,wymusi samoczynnie spowolnienie ruchu na ulicach Pieniężnego,11 Listopada,22 Stycznia i przyległych,należy zadać sobie pytanie , gdzie mamy Stare Miasto co chcemy pokazać zamek ,ulice starówki, czy zakład karny,lub dom towarowy Aura, który jest cudem architektonicznym przy Al.Piłsudskiego
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • @prezydent 2014-04-08 12:56:39 213.73.*.*
    Na mój skromny popełnia Pan kilka błędów. 1 - wzoruje się Pan na Europie, tymczasem tam te problemy nadal nie są do końca rozwiązane - raz, że odcięto centrum, ktoś na tym zyskał, ktoś stracił, a może warto przychylić się nad takim rozwiązaniem, które będzie w miarę dobre dla każdej ze stron? To się nazywa polityką korzyści. Zwłaszcza (co widać między innymi tu), że planowane zmiany nie podobają się mieszkańcom i są wprowadzane tylnymi drzwiami. 2 - powoływanie się na emisję CO2 w momencie, gdy nawet 'europejskie' umysły trzeźwieją pod tym względem nic nie da - Olsztyniacy nie są tak głupi, aby wierzyć w globalne ocieplenie po katastrofie tej teorii i tym, że wywalono miliardy dolarów na walkę z czymś, co okresowo pojawia się na tej planecie. Dodam, że to grube miliardy. 3 - powoływanie się na konieczność transportu zbiorowego w obliczu niechęci do niego ma tylko jedną cechę: zmuszanie do jakichś koncepcji przyjętych na szczeblu centralnym, niekoniecznie pasujących co lokalnych potrzeb. Mieszkańcy Olsztyna chcą jeździć samochodem - to proszę o nich pomyśleć., W kategoriach politycznych zbiłby Pan niezły kapitał, gdyby jako jeden z nielicznych w Polsce pomyślał o kierowcach, a nie chorych, instytucjonalno-urzędniczych ambicjach szczebla centralnego. 4 - Co do ruchu pieszego: najpierw wymaga się, aby tego pieszego przetransportować np. z obrzeży połączonych z centrum jednym autobusem lub kilkoma z przesiadkami. Patrz: kierowcy. Czyli błędne koło, bo oni i tak szybciej i przede wszystkim wygodniej dojeżdżają samochodem. Podsumowując: promuje Pan idee, które były promowane w Europie kilkanaście/ kilkadziesiąt lat temu, tymczasem Olsztyn to nie Mediolan i warto zastanowić się nad własnymi rozwiązaniami, posłuchać mieszkańców, którzy chcą mieć wybór. Zwłaszcza, że w pół miliarda z tramwajów mogłoby być zbawienne dla udrożnienia komunikacji tak, aby wszyscy byli zadowoleni, a nie tylko pasjonaci transportu szynowego. Punktów widzenia jest wiele, ale z uporem maniaka powtarza Pan tylko jeden z nich, obrany przez siebie wcześniej i będzie się pan go trzymał, ponieważ żadne 'konsultacje społeczne' (celowo piszę w cudzysłowie) nie zmienią odjętej już w Waszych głowach decyzji. Wy po prostu macie kasę do wydania tylko na cel, będziecie do niego dążyć, choćby nie wiem co. A po was choćby dług i zgrzytanie zębów. Chcemy Olsztyna z prostymi ulicami, prostymi chodnikami, bez świateł co 30 metrów, z dojazdem i parkingami, a nie z wykluczonym śródmieściem i dojazdem tylko drogim jak jasna cholera tramwajem. I prosimy wziąć to pod uwagę, a nie wciskać nam na siłę rozwiązanie, które w prostym tłumaczeniu osobom spoza Olsztyna można przełożyć na 'zamienił stryjek'. Tu mamy robić interesy, a nie bawić się w zamykanie centrum. To miasto potrzebuje koncepcji ekonomicznej na bazie wolności, a nie wymuszania, zmian administracyjnych i powoływania coraz to nowszych specjalistów, którzy gdyby znali się na ekonomii to nie pracowaliby w państwowym urzędzie. Pozdrawiam trzeźwo myślących!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pan 2014-04-08 09:23:26 213.184.*.*
    jak zamiast przejść bezkolizyjnie po moście na Pieniężnego wrzuca się pieszego na 3 przejścia z żółtymi guzikami to odechciewa się spacerowania bardzo szybko!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pieszy 2014-04-07 18:34:00 188.147.*.*
    Czy będzie mniej pasów czy więcej - jakie to ma znaczenie - radni sobie poradzą - jeden z nich swoją terenową Hondą jeździł w sobotnie popołudnie po Targu Rybnym i nie myślał o żadnym spowolnieniu - rzeczywiście musiał się dowieść do swojego lokalu............
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl