Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra 9 stycznia. Jak informuje Maria Gruszczycka-Glabas ze sztabu olsztyńskiej edycji Orkiestry, pieniądze ze zbiórek i z licytacji zostaną przeznaczone na zakup sprzętu do diagnostyki i leczenia noworodków i dzieci. - Na licytację wystawimy wszystko, co można sobie tylko wyobrazić: od agregatu prądotwórczego przez zestawy do łowienia ryb, ubrania, kurtkę Karola Jabłońskiego, rejs dla 70 osób po mazurskich jeziorach, a nawet okna i drzwi - wylicza Maria Gruszczycka-Glabas. Aktywny udział Jedną z atrakcji Orkiestry będzie parada garbusów. Ich właściciele zapowiadają "aktywny udział" w zbieraniu pieniędzy. - Nie chcemy skupiać się tylko na bezproduktywnej jeździe po mieście - zapewnia Maja Bieciątek, koorydanatorka garbusowej imprezy. - Z kilku samochodów chcemy zrobić skarbonki, do których będzie można wrzucać pieniądze. Garbusowe skarbonki będzie można spotkać 9 stycznia na ulicach Starego Miasta. Jak zaznacza Maja Bieciątek, oprócz wrzucania pieniędzy, będzie można przejechać się najpopularniejszymi autami, w tym również po zamkowym dziedzińcu. Zgodę na takie przejażdżki wyraził już Janusz Cygański, dyrektor Muzeum Warmii i Mazur. Żadnych przeciwwskazań - Oczywiście, wszystko za uiszczoną wcześniej opłatą - dodaje pani Maja, która od czterech lat jest - jak przyznaje - szczęśliwą właścicielką garbusa. Garbusowcy zaznaczają, że trwa już załatwianie niezbędnych formalności, które mają umożliwić wjazd samochodów na Stare Miasto. A, jak wiadomo, na większości ulic obowiązuje tam zakaz poruszania się. Paweł Jaszczuk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, Mostów i Zieleni: - Z naszej strony nie ma żadnych przeciwwskazań do garbusowej imprezy. Grzegorz Szydłowski