Dziś jest: 19.04.2024
Imieniny: Adolfa, Leona, Tymona
Data dodania: 2019-08-03 22:31
Ostatnia aktualizacja 2019-08-04 11:52

Redakcja

Czas zacząć się martwić? Stomil przegrał z kolejnym beniaminkiem [WSZYSTKIE BRAMKI]

Czas zacząć się martwić? Stomil przegrał z kolejnym beniaminkiem [WSZYSTKIE BRAMKI]
Oprawa kibiców Stomilu w Radomiu
Fot. Paweł Piekutowski / Olsztyn.com.pl

W drugim spotkaniu nowego sezonu I ligi, olsztyński Stomil przegrał na wyjeździe z Radomiakiem Radom. - To był bój, wojna trzymająca do ostatnich minut w napięciu - ocenił spotkanie Piotr Zajączkowski, trener "biało-niebieskich".

reklama

Względem ostatniego, przegranego spotkania w Bełchatowie z miejscowym GKS-em, olsztynianie przystąpili do potyczki z drugim beniaminkiem bez pauzującego za czerwoną kartkę bocznego obrońcy Lukáša Kubáňa. Na placu gry od pierwszych minut pojawili się także Wojciech Dziemidowicz i Paweł Głowacki.

"Biało-niebiescy" znakomicie weszli w spotkanie. Kilka minut po rozpoczęciu meczu, w 3 minucie, najpierw Grzegorz Lech z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę, następnie dwie minuty później Artur Siemaszko strzałem w długi róg pokonał Artura Halucha.

Radość olsztynian nie trwała jednak długo, bowiem zaledwie po ośmiu minutach podopieczni Piotra Zajączkowskiego stracili bramkę za sprawą trafienia Mateusza Michalskiego, który zdecydował się na strzał z dystansu czym zaskoczył Piotra Skibę.

W 25 minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, jednak kolejny strzał z dalszej odległości, tym razem Rafała Makowskiego, trafił w słupek.

W drugiej odsłonie spotkania więcej do powiedzenia mieli piłkarze z Radomia. Dwukrotnie przed stratą bramki olsztynian uchronił swoimi dobrymi interwencjami Piotr Skiba. Piłkarzom Stomilu zabrakło sił w końcówce spotkania, co wykorzystał Radomiak. W 88 minucie Wojciech Dziemidowicz dał się ograć Leândro, który podał Patrykowi Mikicie i ten wyprowadził zespół gospodarzy na prowadzenie.

Wprawdzie w doliczonym czasie gry Stomil próbował odrobić straty, wynik meczu jednak się nie zmienił.

Kolejne spotkanie "biało-niebiescy" rozegrają już w najbliższy piątek. Przeciwnikiem będzie GKS 1962 Jastrzębie Zdrój. Początek meczu zaplanowano na godzinę 19:45.

Po sobotniej potyczce z Radomiakiem, olsztynianie zajmują 16. pozycję ex aequo z Sandencją Nowy Sącz. Obie drużyny mają po jednej zdobytej bramce i pięciu straconych. Niżej jest tylko Chrobry Głogów.

Zobacz bramki ze spotkania

Radomiak Radom - Stomil Olsztyn 2:1 (1:1)

0:1 - Artur Siemaszko 5'
1:1 - Mateusz Michalski 13'
2:1 - Patryk Mikita 89'

Radomiak Radom: Artur Haluch - Damian Jakubik, Mateusz Cichocki, Kacper Pietrzyk, Dawid Abramowicz, Leândro (90'  Adam Banasiak), Michał Kaput, Meik Karwot, Rafał Makowski, Mateusz Michalski (68' Patryk Mikita), Damian Nowak (62' Maciej Górski)

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Ołeh Tarasenko, Jakub Mosakowski, Wojciech Dziemidowicz, Artur Siemaszko (54' Bartłomiej Niedziela), Wiktor Biedrzycki, Paweł Głowacki (72' Wojciech Hajda), Grzegorz Lech (78' Mateusz Cetnarski), Mateusz Gancarczyk, Szymon Sobczak

Żółte kartki: Kaput, Leândro, Jakubik, Karwot (Radomiak); Biedrzycki, Bucholc, Mosakowski, Tarasenko, Niedziela (Stomil)

Sędziował: Albert Różycki (Łódź)

Widzów: 4013

* * *

Zapis konferencji pomeczowej:

Dariusz Banasik, trenere Radomiaka: - Na pewno jesteśmy bardzo zadowoleni. Drugi mecz, drugie zwycięstwo i sześć punktów. Jesteśmy trochę zdziwieni natomiast początkiem meczu. Pierwsze 10 minut, gdzie dostaliśmy poprzeczkę, później bramkę, zaskoczyło nas. Chcielibyśmy tutaj od pierwszej  do ostatniej minuty wychodzić z dopingiem, który nas niesie. Szybko odpowiedzieliśmy na straconą bramkę. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu bardzo dobra. Mieliśmy swoje sytuacje i swobodę w operowaniu piłką. Druga połowa w mojej ocenie była frustrująca, co chwile przerywanie gry, kartki. Co nie służy płynności. Natomiast po zmianach ruszyliśmy ofensywę. Wydaje mi się, że te zmiany pomogły nam w tym, że dziś mamy te trzy punkty.

Piotr Zajączkowski, trener Stomilu: - Mecz był bardzo emocjonujący. Wspaniały doping kibiców. Wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, jednak indywidualna akcja Leândro spowodowała, że straciliśmy bramkę na 2:1. W doliczonym czasie gry chcieliśmy doprowadzić do remisu. Mieliśmy rzuty z autu, stałe fragmenty gry i cały czas atakowaliśmy. W ostatniej sekundzie dogodną sytuację miał Sobczak. Zespół Radomiaka pokazał, że potrafi grać w piłkę niesiony dopingiem. Do swoich chłopaków nie mogę mieć pretensji. Mieliśmy swoje sytuacje, mieliśmy swoje fragmenty gry. To był bój, wojna trzymająca do ostatnich minut w napięciu. Tam gdzie jest walka tam są kartki. Mój zespół cechuje zadziorność, agresywność waleczność.

Komentarze (13)

Dodaj swój komentarz

  • Lulu 2019-08-04 17:35:35 31.2.*.*
    Za tydzień kolejny wpi...l nazelowane pajacyki! Spadniecie z tej ligi. Więcej po klubach chodźcie...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 2
  • Pesymista 2019-08-04 16:11:00 5.173.*.*
    Czy pozostałe zespoły z którymi zmierzy się Stomil są równie słabe jak te z którymi już przegrał? Jeżeli nie otrzasną się to czarno to widzę.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 1
  • Jebak originał 2019-08-04 15:47:55 5.173.*.*
    Przepraszam wszystkich że jestem taki głupi. Niestety jest to nieuleczalne.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 1
  • D 2019-08-04 15:20:37 37.248.*.*
    Są 34 mecze w sezonie ,dwa za nami a wy już w paranoje wpadacie....Przed nami jeszcze 32 mecze i wierzę głęboko w to, że będzie lepiej. Już drugi mecz był dużo lepszy. Więcej wiary a nie stękania jak małe dzieci w żłobku. Choć oczywiście nic nie mam do dzieci z żłobka....Stomil Stomil Stomil OKS OKS OKS
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 3
  • pogoda 2019-08-04 14:57:37 141.135.*.*
    Stomilu już dawno nie ma! Stadion zaorać a w te miejsce lepiej postawić super market typu: Aldi, zawsze to jakiś pożytek dla społeczeństwa.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 6
  • Jebak 2019-08-04 10:09:16 5.173.*.*
    Przepraszam wszystkich że jestem taki głupi.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • W. 2019-08-03 23:04:38 31.0.*.*
    Buhahahhah. Ale z Videło VHS Barczewo wygrali. Po raz kolejny Polska mistrzem Polski. Kończ waść, wstydu oszczędź. Oby tak dalej.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 1
  • AntyStomil 2019-08-03 22:52:37 5.173.*.*
    Jak był przysłowiowy ,,nóż na gardle" i nie było szans na wypłatę (przynajmniej nie było regularnej wypłaty) to kopacze ,,gryzli glebę". Byt kształtował świadomość- cytując klasyka. Mamy 3 sierpnia 2019r. Klub został kupiony za zgodą radnych przez biznesmena. Świadomość jest już inna. Czy się stoi czy się leży ...tysięcy się należy - to rodem z PRL-u. Grzymowicz dołożył jeszcze dla klubu 6 milionów. Podobno ten klub to - Duma Warmii. Tak trzymać. Nie tak dawno jeden z kibiców o wulgarnym nicku (dla mnie do typowy idiota) marzył o ekstraklasie. Chciałoby się zacytować : z czym do ludu? Ale cytatow już wystarczy. Pora zabrac sie do kopania piłki panowie. Za rok spadniecie w lidze o oczko niżej i co będzie?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 4
  • Manieczek 2019-08-03 22:46:47 5.173.*.*
    Cały Olsztyn dziś świętuje!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 7

www.autoczescionline24.pl