Chcieli szybko i łatwo dorobić? Kradli paliwo z cysterny

Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 31-letniemu mieszkańcowi z Olsztyna i jego 43-letniemu koledze. Młodszy mężczyzna będąc kierowcą jednej z firm zajmującej się transportem paliwa, umówił się ze swoim kolegą w nocy na parkingu na trasie Grom-Pasym, że sprzeda mu paliwo, które przewozi. W sumie z baku przelali około 90 litrów tej substancji wartej ponad 400 złotych. Obaj zostali zatrzymani w trakcie wykonywanej transakcji i już usłyszeli zarzuty.

reklama

We wtorek w nocy kryminalni ze Szczytna zauważyli na parkingu na trasie Grom-Pasym ciężarówkę z cysterną i światło latarki. Na widok policjantów dwóch mężczyzn zaczęło uciekać, lecz po krótkim pościgu zostali zatrzymani. Okazało się, że 31-latek jest kierowcą w firmie zajmującej się transportem paliwa.

Umówił się ze swoim 43-letnim kolegą, że sprzeda mu paliwo. Ten przyjechał w umówione miejsce vw passatem. W przygotowane wcześniej plastikowe bańki przelali około 90 litrów paliwa. Zarówno zbiornik paliwa ciągnika jak i cysterny był otwarty, a plamy na asfalcie potwierdziły tylko fakt, że wcześniej przelewano w tym miejscu paliwo.

Właściciel strat wycenił na ponad 400 złotych. Mężczyźni zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnej celi. 31-latek usłyszał zarzut przywłaszczenia, a jego 43-letni znajomy zarzut paserstwa. Teraz obu mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KWP Olsztyn