Dziś jest: 20.04.2024
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Data dodania: 2019-05-20 09:18

Monika Smolik

Budowa północnej obwodnicy Olsztyna coraz bliżej?

Budowa północnej obwodnicy Olsztyna coraz bliżej?
Fot. Piotr Grzymowicz/FB

Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz poinformował, że odbyły się pierwsze rozmowy w sprawie budowy północnej obwodnicy miasta. Inwestycja jest jednak dosyć odległa, bo najpierw trzeba zdobyć środki na ten cel.

reklama

- Jesteśmy po ważnej naradzie z udziałem marszałka województwa Gustawa Marka Brzezina i dyrektora GDDKiA Mirosława Nicewicza, która inicjuje działania związane z opracowaniem wielowariantowego studium analitycznego dotyczącego potencjalnego przebiegu północnej obwodnicy Olsztyna – poinformował na swoim fanpage'u prezydent Piotr Grzymowicz.

Pierwszy zrobiono już pierwszy krok w tej sprawie, to jednak prace nad budową arterii nie rozpoczną się tak szybko.

- Na odpowiedź na pytanie o to kiedy może się rozpocząć budowa obwodnicy jest jeszcze za wcześnie. Na razie jesteśmy na początku drogi starania się o nią. Ponownie. Bo przypomnę, że kiedyś już mieliśmy nawet decyzję środowiskową na budowę obwodnicy i przyznane środki na ten cel, jednak wówczas gmina Dywity zablokowała tę inwestycję – wyjaśnia nam Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta w Olsztynie.

Budowa obwodnicy uzależniona jest również od dofinansowania, które trzeba zdobyć na ten cel.

- Przeznaczyliśmy dwa miliony złotych na opracowanie analityczne związane z przebiegiem północnej obwodnicy miasta. Opracowanie jest bardzo ważne, bo zwiększy nasze szanse na włączenie obwodnicy do listy inwestycji, które mogą zostać zrealizowane w najbliższej perspektywie unijnej. Bez tych środków budowa obwodnicy będzie raczej niemożliwa – dodaje rzeczniczka.

Północna obwodnica jest miastu bardzo potrzebna, bo pozwoli całkowicie wyeliminować ruch samochodów ciężarowych.

- Droga ta jest nam o tyle potrzebna, bo pozwoli całkowicie wyprowadzić ruch tranzytowy z miasta. Chodzi tu o pojazdy jadące przez DK 51 w stronę Bezled. Obecnie tiry będą wjeżdżały do Olsztyna ulicą Towarową, a następnie będą musiały przejechać przez Partyzantów, wiadukt kolejowy na Limanowskiego i Sybiraków, by dopiero tam znów wydostać się z miasta. A zatem dobiegająca końca budowa obwodnicy południowej nie rozwiąże wszystkich problemów komunikacyjnych miasta – tłumaczy Marta Bartoszewicz.

Pod uwagę brane są dwie opcje – wariant północno-wschodni i północno-zachodni.

Komentarze (21)

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.

  • lwx 2019-05-20 20:43:45 83.9.*.*
    Jak Dywity mogły zablokować inwestycję krajową. To chyba bajka. Jeśli natomiast tak było to ten kraj to wytwór fantazji. Jeśli wszystko można zablokować to liberum veto dalej funkcjonuje. Wnioski niech wszyscy sobie wyciągną sami. Natomiast ekspresowa obwodnica północna wy wymysł chorej fantazji. Nie dali na to pieniędzy(nie zablokowała gmina Dywity) i teraz na taki wytwór fantazji nikt pieniędzy nie wyłoży. Niezależnie jaki rząd będziemy mieli. Trzeba szukać rozsądnych rozwiązań bo tirów(oczywiście poza rejestracją z Olsztyna) na wylocie z Olsztyna tyle co ryb w naszych jeziorach. Ruch tu jest b. duży ale są to w większości samochody osobowe. Jeśli będziemy podchodzić do tego tematu racjonalnie to rozwiązanie znajdziemy. Jeśli nie(co uważam za bardziej prawdopodobne) to musi przyjść kolejny wiatr historii aby coś się zmieniło.
    Przenieś Oceń: 5 9
  • Sympatyk PO 2019-05-20 19:59:18 94.254.*.*
    Całe rządy PO to brak jakichkolwiek działań z tematem północnej obwodnicy. Należało tak zaprojektować aby ominąć Dywity. Można było ominąć dolinę Rospudy można było i Dywity. Ktoś nie lobbował a komuś było to na rękę. Grzymowicz zajęty był betonowaniem miasta i tramwajem i zaniedbał temat. Dzisiaj wydaje nasze pieniądze na coś na co kasę winny wyłożyć Dywity.
    Przenieś Oceń: 6 10
  • Olo 2019-05-20 18:57:28 77.115.*.*
    51 to jest po prostu jedyna droga łącząca Dobre Miasto , powiat lidzbarski , powiat bartoszycki i część powiatu braniewskiego plus przejście w Bezledach z Olsztynem... bez obwodnicy TiRy zablokują Zatorze . To samo dotyczy wylotu na Morąg i Łuktę, łatwiej dostać dofinansowanie na obwodnicę w ciągu dróg krajowych niż lokalne drogi, a ten temat obciąża cały północny Olsztyn... szkoda straconego czasu, na drugi taki numer nie możemy już sobie pozwolić
    Przenieś Oceń: 14 0
  • Marcin z Zatorza 2019-05-20 18:34:11 81.190.*.*
    "Północna obwodnica jest miastu bardzo potrzebna, bo pozwoli całkowicie wyeliminować ruch samochodów ciężarowych" - bzdura, jak wiele innych w tym artykule.
    Przenieś Oceń: 5 4
  • okol 2019-05-20 14:43:06 83.5.*.*
    Co z wójtem zeszłej kadencji, który przez lata blokował obwodnicę, nie robił tego bezinteresownie.
    Przenieś Oceń: 25 2
  • Ryszard Ochódzki 2019-05-20 10:04:13 83.6.*.*
    Na własne życzenie stracono na oko jakieś dziesięć lat czasu.
    Przenieś Oceń: 22 1
  • ed 2019-05-20 10:03:18 31.6.*.*
    Dla drogi Kudypy/Kieźliny/Wójtowo wystarczającym byłby wariant jak na starej siódemce tj.: po jednym pasie w każdym kierunku i szerokie pobocze ułatwiające wyprzedzanie. Jak zaczną wymyślać drogę w standardzie "S" z bezkolizyjnymi skrzyżowaniami do w życiu kasy na to ikt nie da.
    Przenieś Oceń: 3 18
  • greg 2019-05-20 10:01:34 195.136.*.*
    Odkryli Amerykę. A pamiętam komentarze- dzięki S16 wyprowadzimy tiry z Olsztyna. S 51 też nic nie zdziałała. Kto może porównać ten wie, że wjazd od Olsztynka to był zawsze pikuś z wjazdem od Dywit.
    Przenieś Oceń: 9 1

www.autoczescionline24.pl