Blamaż Stomilu w Mielcu [ZDJĘCIA]

Olsztynianie przystąpili do potyczki ze Stalą z jedną zmianą względem ostatniego, wygranego spotkania z beniaminkiem Fortuna I ligi, Garbarnią Kraków. Od pierwszych minut na placu gry zobaczyliśmy Grzegorza Lecha w miejsce Marcina Stromeckiego.

Pierwsza bramka spotkania padła w 36 minucie. Przed nikogo nie zatrzymywany Bartosz Nowak zdecydował się na indywidualną akcję, wpadł w pole karne i pięknym strzałem pokonał Piotra Skibę. Sześć minut później Stal mogła prowadzić już dwiema bramkami. Kardynalny błąd popełnił Tomasz Wełnicki przez co Andreja Prokić wyszedł sam na sam z bramkarzem gości. Skiba wykazał się jednak najwyższymi umiejętnościami i tym samym uratował zespół przed stratą gola.

W 53 minucie Stali udało się podwyższyć wynik spotkania. Po prawej stronie boiska popędził niezwykle aktywny Bartosz Nowak, który dostrzegł w polu karnym Prokicia, który już bez większych problemów pokonał olsztyńskiego golkipera.

Osiem minut później gospodarze prowadzili już trzema bramkami. Najpierw Skiba wprawdzie obronił strzał Krystiana Getingera, jednakże przy dobitce Łukasza Wrońskiego był bez szans.

Wynik meczu w 81 minucie ustalił... 15-letni Kacper Sadłocha.

Po 17. kolejce spotkań "biało-niebiescy" znaleźli się ponownie w strefie spadkowej przed GKS-em Katowice i Garbarnią Kraków.

Następne spotkanie Stomil rozegra już w najbliższą środę w ramach Pucharu Polski w Suwałkach z miejscowymi Wigrami. Na boiska ligowe olsztynianie wrócą już w najbliższą sobotę, kiedy w Poznaniu zmierzą się z Wartą.

Stal Mielec - Stomil Olsztyn 4:0 (1:0)

1:0 - Bartosz Nowak 36'
2:0 - Andreja Prokić 53'
3:0 - Łukasz Wroński 61'
4:0 - Kacper Sadłocha 81'

Stal Mielec: Seweryn Kiełpin - Mateusz Spychała, Josip Šoljić, Jonathan de Amo, Martin Dobrotka, Łukasz Wroński (78' Maksymilian Banaszewski), Grzegorz Tomasiewicz (75' Kacper Sadłocha), Bartosz Nowak, Andreja Prokić (82' Sebastian Bergier), Krystian Getinger, Grzegorz Kuświk

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Łukasz Sołowiej, Tomasz Wełnicki, Lukáš Kubáň, Dominik Kun (68' Piotr Głowacki), Miłosz Trojak, Paweł Głowacki (58' Łukasz Jegliński), Grzegorz Lech, Wołodymyr Tanczyk, Rafał Śledź (56' Mateusz Mętlicki)

Żółte kartki: Kuświk (Stal); Śledź (Stomil)

Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków)

Widzów: 3192

* * *

Zapis konferencji pomeczowej:

Artur Skowronek, trener Stali: - To nie był taki łatwy mecz jak mógłby wskazywać wynik, szczególnie w pierwszej połowie. Wiedzieliśmy, że w formie jest Kun, Tanczyk, Lech czy Trojak. Byliśmy blisko rywala, bo nie chcieliśmy, żeby Stomil się rozkręcił. Gdyby tak się stało to byłoby jeszcze trudniej. W drugiej połowie mieliśmy już więcej miejsca do gry. Ja się cieszę z tego, że jesteśmy konsekwentni w tym co robimy. Nic się nie zmieniło od dwóch miesięcy, tylko teraz zagraliśmy bardzo skutecznie.

Piotr Zajączkowski, trener Stomilu: - Gratuluję trenerowi gospodarzy pewnego zwycięstwa. Stal pokazała bardzo dobry futbol. Dynamiczny, szybki, z dużą ilością akcji oskrzydlających. Sądzę, że ten zespół włączy się o awans do Ekstraklasy. My mieliśmy za dużo problemów z utrzymaniem się przy piłce na połowie przeciwnika. Mieliśmy bardzo proste straty w rozegraniach. Chcieliśmy strzelić bramkę, ale nadzialiśmy się na dwie kontry. Przyjmujemy z pokorą tą porażkę.